Zakochałam się w śniegu i brokatach. Może dlatego, że za oknem ciągle buro i mokro. Powstało więc kilka zimowo- świątecznych butelek. Pierwsza to prezent gwiazdkowy dla mamy. Świąteczna kamieniczka.
Drugą natomiast dostał teść w prezencie urodzinowym. Karafkę na zimowe nalewki. Obowiązkowo ośnieżoną :). Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają i zostawiają komentarze. Mam nadzieję, że nie wykończyłam nikogo ilością zdjęć :)))
Rewelacyjne :) bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ciesze się bardzo:)
Usuń