Bardzo dawno nic nie pisałam...znów. Nie żebym nic nie robiła ciekawego ale czas mi się okropnie skurczył od kiedy jestem multi mamą:). Dziewczątka choć przesłodkie i kochane czas pożerają strasznie. Powoli zaczynamy funkcjonować normalnie więc udało mi się uszczknąć chwilkę, więc się dzielę:)
Znalazłam ostatnio w sieci fantastyczne przepisy na oliwy i postanowiłam też sobie zrobić takie pyszności. A oto efekty:)
Oliwa z oliwek z lubczykiem, oregano, czerwonym pieprzem i papryczkami chili
Olej winogronowy z bazylią i rozmarynem
A tu krasnal pilnuje zapasów:)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie ziołowo i słonecznie:)
Oj tak, ilośc czasu się nagle bardzo kurczy :D
OdpowiedzUsuńA oliwy wyglądają bardzo obiecująco :)
dzięki pacną też pięknie:)
OdpowiedzUsuń