piątek, 23 kwietnia 2010

Mamina skarbonka

Któregoś dnia znalazłam w sklepie z tanim badziewiem fajną surową skarbonkę za grosze. Pomalowałam ją na złoto i dodałam motyw moich ulubionych róż ale efekt był nieciekawy i mdły. Spróbowałam jeszcze raz i mama powiedziała, że skarbonka zostaje u niej :). A oto efekty



Zdjęcie marne ale niestety tylko takie posiadam

Ciągle kwiatowo :)

Zielono- niebieska brocha- kwiat.
Chyba się polubimy z organzą, przyjemny to bardzo materiał do pracy:)





środa, 21 kwietnia 2010

Się bawię :)



Uczę się zmieniać szatkę blogową, a że marny ze mnie informatyk przepraszam za pojawiające się tu dziwne rzeczy :).

Na osłodę wrzucam zdjęcie ramki na zdjęcia poczynionej dla Pana Kota na Walentynki. Miało być tam jeszcze zdjęcie z USG, ale postanowiłam poczekać aż dzidziuś będzie większy i bardziej widoczny :)

czwartek, 8 kwietnia 2010

Był sobie ślub


W piękną i słoneczną Niedzielę Wielkanocną ślub sobie był...:). Pięknie było i radośnie...