Scrap Craft Event w manufabricum

Wczoraj w manufabricum odbył się fantastyczny pokaz Hogaty oraz warsztaty kolorowania stempli i filcowania na sucho. Uczestniczyć udało mi się tylko w pokazie ale i tak jestem bardzo zadowolona, bo i wyrwałam się na troszkę i nauczyłam czegoś ciekawego i nowego.

A dzięki uprzejmości pana ze Scrapuj.pl i możliwościom telefonu Mikołaj przyszedł do mnie wcześniej w tym roku.
 Wczorajsze zakupki:)

W moim magicznym domku

Bombki 3d to chyba moje ulubione ozdoby świąteczne. Można stworzyć sobie własny, maleńki, idealny świat zamknięty w "kryształowej" kuli. Wyobrazić mieszkańców, ogień trzaskający w kominku...Cudownie pobawić się w panią zimę, tu poprószyć śniegiem, tam powiać lodem i stworzyć niepowtarzalne zimowe krajobrazy.

Zielono- złoty

Srebrno- turkusowy

Chyba nie do końca to widać na zdjęciach ale krzew przed domkami mają kolorowe bombki a szygy w oknach pomalowane Glossy Accent pięknie błyszczą:)
Cieszę się ogromnie,że udało mi się je skończyć i pokazać, bo ostatni tydzień był bardzo ciężki i obfitujący w niemiłe zdarzenia niestety. Na szczęście mam już to za sobą, szczepienie dziewczynek również (ciężko przeżyte) więc mam nadzieję, że teraz wszystko wróci do normy.
Pozdrawiam mroźnie i zimowo, Matka p.

Przygotowania do zimy

Chwilka przerwy w nadawaniu była, a to dlatego że mam na warsztacie decoupage i bombki 3d więc schodzi z lakierowaniem, schnięciem itp. Tym bardziej, że dziewczęta ostatnio dość absorbujące a i mnie humor średnio dopisuje niestety. Nie dość, że buro i zimom to jeszcze pewna bardzo bliska mi osóbka zmienia adres pewnie nie będziemy mogły już tak często się spotykać:(
Chciałam Wam dziś pokazać nowy komplecik Helenki. Zrobiony z mięciutkiej i milutkiej melanżowej wełenki. Kwiatek nie bardzo mi tam pasuje ale nie miałam innej wełny, bo motek wystarczył mi akurat na czapkę i rękawiczki ( które są moim rękawiczkowym debiutem:). Pewnie kam nabędę coś innego to zmienię, a póki co jest tak:

 I jeszcze na modelce:)

Pozdrawiam gorąco w ten bury dzień. Trzymajcie kciuki, bo idziemy dziś szczepić obie dziewczynki więc wieczór może nie należeć do najprzyjemniejszych....

Dla jednej takiej co urodzin nie lubi

Mamy taką koleżankę, która nie bardzo lubi obchodzić urodziny. Bardzo chciałam jednak zrobić dla niej coś miłego więc skleciłam karteczkę oczywiście bez słowa 'urodziny':)

Zdjęcia fatalne, na szybko robione, przez co nie widać za bardzo przeszyć, Glossy Accent i kolory dziwne... no cóż, nie zdążyłam wcześniej a dni teraz okropnie krótkie. Mam nadzieję, że coś tam jednak widać.

Chciałam też zrobić coś słodkiego ale żeby nie był to tort, upiekłam moje ulubione muffinki żurawinowe i ozdobiłam lukrem.

Jubilatka zadowolona i to najważniejsze:)
Słodkie, wieczorne pozdrowienia.

Pastelowe perełki

Znalazłam fajny kursik na perełkowe gałązki do kartek, tylko  oczywiście nie pamiętam gdzie. Najważniejsze jednak  zapamiętałam a to efekty:)

Papiery TSC One Moment in Time, stempelek Agaterii i troszkę przeszyć.

A poza tym chyba jesień dopadła mnie na dobre...smutno mi i zimno...ech...szkoda,że nie bardzo mam czas na posiedzenie z książką. Ciągle ktoś coś chce, co generalnie na co dzień nie bardzo mi przeszkadza ale chyba mam potrzebę spędzić troszkę czasu z samą sobą. Chociaż może to i dobrze, że nie mam na to czasu, bo muszę się przez to wziąć w garść i działać dalej, nie ma czasu na smuteczki:). Tylko po głowie mi się plącze "Jesienna zaduma"

Pozdrawiam jesiennie:)