piątek, 15 kwietnia 2011

Wiosenne wianki

Znów mnie dłuuuuugo nie było ponieważ moja prywatna pożeraczka czasu rośnie jak na drożdżach i staje się coraz bardziej absorbująca. na szczęście udaje mi się czasem coś porobić więc na prośbę Iwonki pokazuję troszkę wiosny. Iwona dzięki za motywację:)


















Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze

2 komentarze:

  1. Cieszę się bardzo, że Cię zmotywowałam:)
    ...i czekam na więcej...;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tu zielono, jak fajnie :) Ostatnio wymyśliłam sobie łazienkę w takim właśnie zielonym mocno "trawiastym" kolorze. Wszyscy mi mówią, że to ponure rozwiązanie, ale mnie się wydaje świeże, energiczne i wiosenne ;)

    OdpowiedzUsuń