czwartek, 22 lipca 2010

Gdzie jest Lusia?!!!

No właśnie, gdzie jest? Zaginęła mi gdzieś moja kocia...nie mam jej już drugi dzień a ja szaleję z nerwów i rozpaczy...Boli mnie serce na samą myśl że mogło ją spotkać coś złego...Szukałam jej dziś od rana po okolicy ale niestety bez większego skutku. Wieczorem porozklejam ogłoszenia, może to coś pomoże...ech...strasznie smutno;(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz