środa, 30 stycznia 2013

LO czy nie LO?

Nie wiem, bo się nie znam:). Format trochę mniejszy ze względu na ramkę. Fajnie się bawiłam przy pracy, choć efekt nie do końca mi się podoba ale nie wiem o co chodzi.
A temat? Macierzyństwo...miłość trudna i wymagająca a jednocześnie dająca chyba najwięcej radości i satysfakcji....











Pracę zgłaszam na wyzwanie u Srebrnolistki


A od wczoraj dieta cud, czyli Ducan w akcji:)

2 komentarze:

  1. mój komentarz dziś do ostatniego wpisu: życzę powodzenia z Dukanem! trzymam kciuki za szybkie rezultaty! anett

    OdpowiedzUsuń