niedziela, 4 lipca 2010

Lustereczko powiedz przecie...

Dawno mnie tu nie było, kurz i pajęczyny w kątach...ach te remonty, wakacje...
Zatem żeby nie było, że nic nie robię, prezentuje lusterko.
Wiem, że jestem monotematyczna z motywem ale uwielbiam go, a serwetek mam jeszcze całkiem sporo :). Tak więc kolejna odsłona moich ukochanych kwiatuchów (obiecuję, że będzie więcej:)



Użycie szablonu bez kleju tymczasowego okazało się niestety nie tak proste jakbym sobie tego życzyła, ale z pomocą przyszedł lakier do włosów i efekty są w miarę zadowalające:)



Poniższe zdjęcie chyba najlepiej oddaje kolorystykę

3 komentarze:

  1. Już sama nie wiem, co podoba mi się bardziej! Czy to ramki na zdjęcia, czy urzekająca broszka (tak, tak!)czy... kurcze, nawet lusterka robisz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za odwiedziny;)Bardzo mi miło:)Śliczne lustereczko i ramka.Piękne:)Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń